Drzewo kategorii
Odwiedzin na stronie:
437493

JAUGSCH STANISŁAW

JAUGSCH STANISŁAW (1879-1947), przemysłowiec, kupiec, właściciel nieruchomości w Toruniu, radca Izby Przemysłowo-Handlowej.

Urodził się 12 XI 1879 w Podgórzu, w rodzinie seniora firmy eksportu bydła Adama i Heleny Kulawskiej – wyznania rzymsko-katolickiego. Jego ojciec urodził się w 1850 w Sarnowej, obecnie w granicach Rawicza. Dziadek Wawrzyniec Jaxa Jaxiewicz, brał udział w powstaniu styczniowym. Po jego upadku został zesłany na Syberię. Chcąc wrócić na ziemie polskie i zamieszkać na terenie zaboru pruskiego musiał zmienić nazwisko na niemieckie. Już jako Jaugsch osiadł w Podgórzu (wówczas odrębnym mieście) i przy zbiegu dzisiejszej ul. Poznańskiej z generała Józefa Hallera prowadził kuźnię. Natomiast Adam Jaugsch wraz z synami: Stanisławem, Arturem (1882-1933) i Bernardem (1888-1935), zajmowali się handlem nierogacizną.

Istniejąca w Toruniu od 1867 Firma Stanisław Jaugsch i S-ka zajmowała się eksportem przetworów mięsnych. Firma zarejestrowana była w rejestrze handlowym od 1924 jako przedsiębiorstwo eksportu trzody chlewnej.

Eksport szynek z toruńskiej bekoniarni
W listopadzie 1925 z powodu zakazu władz angielskich importu mięsa w stanie nieprzetworzonym, firma przerwała eksport trzody bitej, a rozpoczęła wywóz bekonów z terenu Rzeźni Miejskiej w Gdańsku. Po wybudowaniu w 1926 bekoniarni w Toruniu firma eksportowała bekony do 1927, po czym z powodu znacznych strat eksport przerwała, zdobywając jednak w tym czasie poważne stanowisko na rynkach zbytu w Austrii i Czechosłowacji.

W 1929 przetwórnię bekonów w Toruniu objęła firma Poels & Co., mająca swoje przetwórnie w Gdańsku, Tczewie, Chojnicach oraz Nakle i prowadziła ją do 1932. Rok później toruńską przetwórnię przejęła ponownie firma S. J. i S-ka, która przyczyniła się do wybudowania przez miasto w 1937-38 na terenie Rzeźni Miejskiej w Toruniu, kosztem ok. pół miliona zł. nowoczesnej fabryki szynek w puszkach, wędlin i konserw mięsnych, o pojemności 15 000 m3, łącznie z urządzeniami wytwórczymi. Dzięki temu przedsiębiorstwu przetworów mięsnych na eksport bardzo znacznie wzrósł ubój w rzeźni miejskiej oraz zatrudnienie.

Fabryka zatrudniała ok. 250 ludzi, kierowali nią Stanisław i Norbert Jaugsch. Z ramienia miasta. i władz państwowych nadzór nad przetwórnią spoczywał w rękach dyrektora Rzeźni i Targowiska Zwierzęcego, lekarza weterynarii Bogdana Wrzyszczyńskiego. W fabryce produkowano konserwy mięsne do Stanów Zjednoczonych, Anglii, krajów basenu Morza Śródziemnego i Dalekiego Wschodu. W 1938 firma ubiła 85 000 świń, 16 000 owiec i 1100 sztuk bydła rogatego. Wyprodukowano wówczas 107 000 szynek w puszkach, 190 ton innych konserw mięsnych w puszkach, 540 ton smalcu i 550 ton innych przetworów mięsnych. Firma posiadała swoich przedstawicieli w Nowym Jorku, Londynie, Hamburgu, Amsterdamie, Brukseli, Paryżu, Berlinie, Pradze i w Wiedniu.

Jaugsch. był prezesem Sekcji Eksporterów Żywca i Mięsa oraz członkiem Rady Zarządzającej Polskim Związkiem Eksporterów Bekonu i Artykułów Zwierzęcych, radcą Izby Przemysłowo-Handlowej i członkiem Bractwa Strzeleckiego w Toruniu. Jako właściciel licznych nieruchomości w Toruniu oraz dużego zakładu przetworów mięsnych, znany był z wielkiej ofiarności materialnej na cele społeczne, a zwłaszcza charytatywne. Często hojnie dostarczał ubogiej ludności artykuły mięsne oraz tłuszcze. Nie szczędził również znacznych ofiar pieniężnych na ubogich mieszkańców. Dzięki swej szczodrobliwości łagodził on biedę gminno-ubogich, przyczyniając się tym samym do utrzymania ładu i spokoju w mieście. Za pracę na polu zawodowym odznaczony został Srebrnym Krzyżem Zasługi.

Jaugsch przeżył wojnę, mimo że w lipcu 1942 po pokazowym procesie został skazany przez Niemców na karę śmierci za przekazywanie zimą 1939/40 wędlin polskim jeńcom wojennym, dla których pomoc organizowali członkowie „Batalionu Śmierci” oraz za udzielanie pomocy materialnej Polakom; karę zamieniono następnie na obóz koncentracyjny (więzień polityczny). Jego żona Felicja za pomoc jeńcom wojennym skazana została na 5 lat ciężkiego więzienia. Procesy małżonków Jaugsch były wówczas głośne i lokalna niemiecka prasa poświęcała im sporo miejsca.

Jaugsch wrócił do Torunia po wyzwoleniu obozu. Zmarł 19 VIII 1947 w Toruniu i pochowany został w grobowcu rodzinnym na cmentarzu na Podgórzu. Małżonka jego doczekała się wyzwolenia w Luben; do Torunia wróciła w kwietniu 1946. W małżeństwie z Felicją z domu Szymańską miał Jaugsch. dzieci, w tym syna inż. Stanisława Norberta. W Toruniu Jaugsch. z rodziną mieszkał przy ul. Bydgoskiej 40 i Tadeusza Kościuszki 57.
Bibliografia
K. Przybyszewski, Toruński Słownik Biograficzny t. V, ToMiTo, UMK, Toruń 2007