Drzewo kategorii
Odwiedzin na stronie:
437185

MYŚLIWEK BERNARD

MYŚLIWEK BERNARD (1909-1942), przybrane nazwisko Emil Krenz, pseudonim „Konrad”, podharcmistrz, komendant Pomorskiej Chorągwi Szarych Szeregów, organizator wywiadu na Wybrzeżu.

Urodził się 11 III 1909 w Grębocinie k. Torunia jako syn Marii Myśliwek. Nazwiska ojca nigdy nie poznał. W 1912, po wyjściu matki za mąż za Stanisława Kaczmarka, Myśliwek wyjechał z nimi do Neu Welzow w Niemczech, gdzie ojczym pracował jako górnik. Tam rozpoczął naukę w szkole powszechnej.

W 1922 wrócił z rodziną do Polski i zamieszkał w Toruniu. Tu uczył się w Publicznej Szkole Powszechnej nr 5 przy ul. Łąkowej i wstąpił do drużyny harcerskiej prowadzonej przez harcmistrza R. Truszczyńskiego, który zachęcił go do pracy społecznej. Bezpośrednio po ukończeniu szkoły powszechnej, na skutek trudnej sytuacji materialnej Myśliwek podjął pracę zarobkową, najpierw dorywczo jako goniec w księgarni przy ul. Szerokiej, następnie na stałe w biurze Elektrowni Miejskiej w Toruniu. Jednocześnie uczył się na kursach języka francuskiego i angielskiego.

W latach 1930-31 odbywał służbę wojskową w żandarmerii w Grudziądzu, następnie w Gdyni. Brał udział w ochronie marszałka J. Piłsudskiego podczas jego podróży morskiej na Maderę. Po powrocie ze służby wojskowej miał trudności z uzyskaniem pracy, jednak dzięki interwencji prezydenta I. Mościckiego, o którą Myśliwek zwrócił się do niego, został ponownie przyjęty w toruńskiej elektrowni. Równocześnie prowadził działalność harcerską jako drużynowy pozaszkolnej III Pomorskiej Drużyny Żeglarskiej im. Jana z Kolna, specjalizującej się w modelarstwie szkutniczym (pod opieką kapitana Czermaka – kierownika Wydziału WF i PW w Komendzie Chorągwi Pomorskiej Harcerzy).

Myśliwek jako instruktor modelarstwa organizował harcerskie zawody modeli pływających, prowadził szkolenie drużyn żeglarskich w Toruniu i na Jeziorze Charzykowskim k. Chojnic. W 1932 brał udział w Międzynarodowym Zlocie Skautów Wodnych w Garczynie k. Kościerzyny. Odbywał też rejsy morskie po Bałtyku na jachtach harcerskich i na żaglowcu „Zawisza Czarny”. W 1936 otrzymał nominację na podharcmistrza i wkrótce został pilotem w Komendzie Chorągwi Pomorskiej Harcerzy w Toruniu, tzn. zwierzchnikiem wszystkich drużyn żeglarskich na Pomorzu. Równocześnie z pracą zarobkową i społeczną kontynuował naukę jako ekstern, czego rezultatem było uzyskanie w 1936 matury w Państwowym Gimnazjum im. M. Kopernika w Toruniu.

W 1938 – z okazji 18. rocznicy odzyskania przez Polskę dostępu do morza – Myśliwek przedstawił projekt i zorganizował wśród instruktorów zbiórkę na stały fundusz żeglarski, który miał umożliwiać nabywanie taboru i budowę własnego ośrodka żeglarskiego.

W 1939 przeniósł się do pracy w placówce Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowej w Bydgoszczy. Latem 1939 został zmobilizowany i brał udział w wojnie jako podoficer żandarmerii wojskowej, m.in. w ochronie sztabu armii „Pomorze” gen. W. Bortnowskiego. Dostał się do niemieckiej niewoli, ale jako urodzony na Pomorzu został zwolniony na początku października 1939.

Działacz konspiracyjny

Po krótkim pobycie w Bydgoszczy i Toruniu wyjechał Myśliwek do Chojnic, gdzie zawarł związek małżeński z Jadwigą Łątkowską, harcerką z Chojnic, poznaną w 1935 na jubileuszowym zlocie harcerskim w Spale. Już w październiku 1939 włączył się do działalności konspiracyjnej. W Chojnicach rozpoczął współpracę z grupą harcerzy z drużyn pozaszkolnych, kierowaną przez Stefana Czarnieckiego, byłego członka Komendy Hufca Chojnice; w Toruniu nawiązał kontakty z instruktorami Chorągwi Pomorskiej Harcerzy, wchodzącymi w skład podziemnych organizacji „Grunwald”, „Komenda Obrońców Polski” i „Batalion Śmierci za Wolność”.

W lutym 1940 nawiązał z Myśliwkiem kontakt harcmistrz B. Porożyński – wysłannik Głównej Kwatery Szarych Szeregów w celu kierowania tajnym harcerstwem na Pomorzu. W maju tego roku Myśliwek został przez niego mianowany komendantem Chorągwi Pomorskiej Szarych Szeregów, oznaczonej kryptonimem „Lina” i jednocześnie zaprzysiężony pod pseudonimem „Konrad” do Związku Walki Zbrojnej. Odtąd nawiązywał osobiste kontakty i rozbudowywał strukturę Szarych Szeregów na Pomorzu, współpracując ściśle z komórkami ZWZ na tym terenie.

W 1940 zaprzysięgał w Chojnicach nowych ludzi do ZWZ i brał udział w tworzeniu sieci łączności i organizowaniu komórek wywiadu. Wyjeżdżał też do Warszawy i Mińska Mazowieckiego, gdzie kontaktował się z harcmistrzem B. Porożyńskim. Stosunkowo swobodne poruszanie się na terenie Pomorza i Generalnego Gubernatorstwa ułatwiała mu praca sprzedawcy butów oraz zaopatrzeniowca w wytwórni wódek i koniaków w Chojnicach.

W 1941 Myśliwek poszerzył swoją działalność konspiracyjną i stał się jednym z bardziej aktywnych i skutecznych działaczy na Pomorzu. Podczas jednego z pobytów w Warszawie został przez harcmistrza Porożyńskiego skontaktowany z harcmistrzem W. Bublewskim (przed wojną był kierownikiem drużyn żeglarskich w Głównej Kwaterze Harcerzy), przez którego został zaprzysiężony do organizacji „Alfa”, grupującej oficerów i podoficerów marynarki wojennej i handlowej oraz specjalistów morskich i harcerzy-wodniaków. W „Alfie” powierzono Myśliwkowi zadanie utworzenia zawiązków terenowych na Wybrzeżu. Po włączeniu „Alfy” (I IV 1942) do ZWZ-AK i przekształceniu jej w Wydział Marynarki Komendy Głównej, otrzymał przydział do zawiązków Wybrzeża. W Warszawie utrzymywał kontakt z komandorem K. Jacyninem – komendantem zawiązków terenowych Wydziału Marynarki Komendy Głównej AK na Wybrzeżu – kryptonim „Polana”. Odtąd działalność konspiracyjna nabrała bardzo szerokiego zakresu: organizował ekspozytury Wydziału Marynarki w portach i na ich zapleczach, zwłaszcza w Gdyni i Gdańsku; utworzył od podstaw grupę o kryptonimie „Ogródek”, której celem były sabotaż, dywersja i wywiad w tych portach i do której zwerbował instruktorów i harcerzy oraz oficerów marynarki handlowej i podoficerów marynarki wojennej; włączył harcerzy i instruktorów do sieci wywiadu morskiego Komendy Głównej AK; rozbudował sieć łączności i ekspozytury wywiadu w portach; zorganizował w Gdyni-Orłowie ważne punkty kontaktowe (ul. Wrocławska 3, ul. Orzechowa 7), do których napływały meldunki agentów wywiadu morskiego z terenu Gdyni i Gdańska; włączył harcerzy do kontrwywiadu; osobiście przewoził z Warszawy na Wybrzeże zadania dla wywiadu, a do Warszawy meldunki wywiadowcze.

Jako przedstawiciel Podokręgu Północnego AK uczestniczył w rozmowach scaleniowych podczas akcji scaleniowej różnych organizacji podziemnych z AK; brał udział w przekazywaniu informacji wywiadowczych przez Szwecję na Zachód poprzez kontakt z różnymi placówkami szwedzkimi w Gdyni i Gdańsku; był jednym z organizatorów sieci przerzutów łączników i osób zagrożonych drogą morską do Szwecji; odbywał podróże wywiadowcze w głąb Rzeszy, w tym do Berlina. W sierpniu 1942, zdradzony przez żonę, zdołał uniknąć aresztowania i przez okres około miesiąca ukrywał się w Małym Kacku w domu B. Piotrowskiego i w domu Zygmunta Garbe w Orłowie. Jednakże, w wyniku działań agenta gestapo Witolda Świętochowskiego, 29 września tego roku został ujęty, przewieziony do budynku gestapo (Grenzkommisariat) w Gdyni na Kamiennej Górze i poddany ostremu śledztwu z zastosowaniem ciężkich tortur, które przetrwał nie ujawniając żadnych nazwisk i tajemnic konspiracyjnych. 30 IX 1942 we wczesnych godzinach rannych popełnił samobójstwo, wieszając się w celi gdyńskiego gestapo. Miejsce jego pochówku nie zostało ustalone.

Jego bohaterska postawa nie zapobiegła następnym aresztowaniom na terenie Gdyni, gdyż były one skutkiem dalszych donosów agenta W. Świętochowskiego i współpracujących z nim braci Antoniego i Huberta Dobrowolskich oraz załamania się w czasie śledztwa Z. Garbe, jednakże uchroniła przed dekonspiracją tych, o których działalności wiedział tylko Myśliwek. Nie było aresztowań na terenie Warszawy, gdzie znał wiele lokali kontaktowych i liczne osoby współpracujące z nim w podziemiu.
Myśliwek włączył do konspiracji czworo swego przyrodniego rodzeństwa Kaczmarków – braci Leona i Romana oraz siostry – Martę i Annę. Leon był jego łącznikiem pomiędzy Toruniem a Włocławkiem, gdzie mieścił się jeden z punktów kontaktowych Komendy Okręgu Pomorskiego ZWZ-AK; Roman był jego łącznikiem na terenie Gdyni w ramach Szarych Szeregów i ZWZ-AK oraz członkiem zawiązków terenowych „Alfy” w Gdyni; siostry były łączniczkami na terenie Gdyni. Leon, Roman i Anna zostali aresztowani następnego dnia po aresztowaniu Myśliwka i po śledztwie w gdyńskim i gdańskim gestapo wywiezieni do obozu Stutthof. Roman (nr obozowy 17569) zmarł tam w marcu 1944, Leon (nr obozowy 17571) i Anna (nr obozowy 17554, zamężna Zimna) przeżyli obóz; siostra Marta nie była aresztowana, najprawdopodobniej dlatego, że jako narzeczona Zdzisława Majchrzyckiego – łącznika Myśliwka na trasie Gdynia-Warszawa, miała służyć jako sposób na jego aresztowanie, który jednak okazał się bezskuteczny. Z małżeństwa z Jadwigą Łątowską Myśliwek miał syna Norberta (ur. 29 XII 1940).

Bibliografia
A. Zakrzewska, Toruński Słownik Biograficzny t. V, ToMiTo, UMK, Toruń 2007